Urodzin Czar

Post rozliczeniowy już był, teraz pora na post chwalipięty :)

Więc słuchajcie, 40 można przeżyć na prawdę cudownie! i pomimo wielu negatywnych opinii na ten temat, mnie udało się przeżyć to za*ebiście!

Może obawa przed magiczną cyfrą wynikała z mojej wyobraźni, może się naczytałam, albo nasłuchałam "starszych" koleżanek... nie wiem.

Jedno jest pewne, TEN dzień spędziłam w cudownej atmosferze, z cudownymi ludźmi obok siebie, i w najlepszym miejscu jakie mogłam sobie wymarzyć!

O moich marzeniach mało Wam opowiadałam, może pomału nadrobię, ale moim ogromnym marzeniem, związanym z moją miłością do naszego kochanego Bałtyku, było spędzić tam urodziny. Pójść w świetle księżyca nad morze, otworzyć szampana, i wypić go z najważniejszymi osobami w moim życiu słuchając szumu fal. I tak też było :)

I powiem tak, spełniło się! T była cudowna noc, i dzień!

Cudowny tort, kombinowany w wielkiej tajemnicy :)

 Cudowna kolacja, na tarasie fantastycznego OW Laguna w Dąbkach, połączona z szampanem, wspomnianym tortem, i duża dawką wzruszeń z niezwykle pozytywnymi ludźmi z "Przystanku Nadziei" :)

Moc życzeń, od wielu z Was między innymi, za które rzecz jasna ściskam Was mocno!

A tak na prawdę urodziny zaczęłam zdecydowanie wcześniej :)

Były cudowne prezenty od Kochanej Bogusi:

Barbara, czyli moja kochana Pani Koralik popełniła dla mnie cudowną torbę, aż żal do niej coś włożyć...

Judi zaszalała w iście morskim stylu, i butelka choć korci, nie zostanie otwarta  :) póki co oczywiście:

Dziękuję również Violi z Gościńca Violet za cudowne winko w fantastycznej buteleczce :)

Dziękuje również Karolinie, bo ona też wie, że tak kocham morze... :) 

 

Jestem też wdzięczna Joannie, za każdą sekundę,  od czasu kiedy jesteśmy tak blisko. 

Dziękuje i liczę na więcej, bo nie wiem jak to wszystko funkcjonowało zanim poznałam Ciebie i Twoja cudowną Rodzinę!

I dziękuję mojemu Mężowi, który był, jest i będzie <3

I moim Dzieciom też dziękuje <3

No troszkę się rozpisałam, i chyba mogłabym jeszcze dłuuugo pisać, ale po co kogo zamęczać :) Mam nadzieje że też mieliście jakieś najfajniejsze urodziny w dotychczasowym życiu :) może ujawnicie jakieś szczegóły? :)

Moje takie właśnie były, te 40... :) 

Do sklikania

K.