Witajcie w niedzielny poranek :)
Pogoda nie nastraja optymistycznie, ale sorry, taki mamy klimat :)
Jakiś czas temu popełniłam Notes, który dałam w prezencie przecudnej osobie, którą znam tylko z interetów :) Monia, to taka sama fiksnięta jak ja osóbka, i szkoda że dzieli nas dość dużo kilometrów, choć w sumie może to i lepiej.... Mogło by się dziać :) hehe
Monika jest zwariowaną wierszokletką, jestem w posiadaniu jej 2 tomików poezji, i powiem Wam, pełen szacun... wracam do nich co jakiś czas, i za każdym razem znajduje coś innego, coś fajnego, cos co jest akurat na ten moment :) Monika, dziękuję :)
Notes prezentował się tak:
i mam nadzieje że się przyda i choć jeden wierszyk w nim zapiany będzie dla mnie:)
Pozdrawiam i miłej niedzieli
K.
Pogoda nie nastraja optymistycznie, ale sorry, taki mamy klimat :)
Jakiś czas temu popełniłam Notes, który dałam w prezencie przecudnej osobie, którą znam tylko z interetów :) Monia, to taka sama fiksnięta jak ja osóbka, i szkoda że dzieli nas dość dużo kilometrów, choć w sumie może to i lepiej.... Mogło by się dziać :) hehe
Monika jest zwariowaną wierszokletką, jestem w posiadaniu jej 2 tomików poezji, i powiem Wam, pełen szacun... wracam do nich co jakiś czas, i za każdym razem znajduje coś innego, coś fajnego, cos co jest akurat na ten moment :) Monika, dziękuję :)
Notes prezentował się tak:
Pozdrawiam i miłej niedzieli
K.
swietna
OdpowiedzUsuńNaprawdę fajny blog daję do obserwowanych oraz serdecznie zapraszam na swój:) swoją drogą czuć fajne przyjazne domowe ciepełko od Pani bloga Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://odsiebiedlawas.blogspot.com/
Kasiu
OdpowiedzUsuńTy moja zwariowana kochana Sis. Twój prezent cudny. Jak przystało na taki talent jak Twój.
Kilometry nie stanowią tu żadnej przeszkody dla dusz bliskich i zwariowanego jestestwa.
Twoja Monia