Drugi post dzisiaj, ale nie mogłam się oprzeć :) w poprzednim wspominałam że idę piec ciasto :) i otóż upiekłam :) nowe, znalezione w starym zeszycie babci :) oczywiście wrzuciłam nazwę w wujka googla, i okazało się że jest dość popularne :) choć są nieznaczne różnice w przepisach. Upiekłam tak jak u babci w zeszycie stało :) i następnym razem zrobię inny biszkopt :) ale ten też jest niczego sobie :) Jak dla mnie jest za cienki nawet na małą blachę :) ciasto wygląda tak :
Smakuje bardzo fajnie :) i nawet usłyszałam komplement od fantastycznej ośmiolatki, która podobno nie przepada za słodyczami "... jest pyszne" :) Kasieńko, Gosiu dziękuję :)
Teraz pora na przepis, i nie wiem czy Was zaskoczę czy nie, ale od razu uprzedzam, nie ma błedu w przepisie... !!!!
Smakuje bardzo fajnie :) i nawet usłyszałam komplement od fantastycznej ośmiolatki, która podobno nie przepada za słodyczami "... jest pyszne" :) Kasieńko, Gosiu dziękuję :)
Teraz pora na przepis, i nie wiem czy Was zaskoczę czy nie, ale od razu uprzedzam, nie ma błedu w przepisie... !!!!
Biszkopt:
- 4 jajka
- 1 szklanka mąki
- 1 szklanka cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Krem:
- 2 czerstwe bułki kajzerki
- 3 szklanki mleka
- 1/2 szklanki cukru
- 1 cukier wanilinowy
- 100 g kokosu
- 200 g masła
Dodatkowo:
- 80 g kokosu
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka cukru
- słoiczek dżemu wiśniowego/porzeczkowego
Sposób
przygotowania::
Białka ubić
z cukrem, dodać żółtka, dodać mąkę i proszek i delikatnie wymieszać. Wylać do
formy wyłożonej papierem i piec około 30 minut w 180stopniach. Po wystudzeniu
przekroić na dwa blaty.
Bułki
namoczyć w mleku, całość dokładnie potraktować blenderem ( ewentualnie widelcem
), dodać cukier i kokos. Gotować około 5
minut, cały czas mieszając. Miękkie masło utrzeć na jednolitą masę, i powoli
ucierając dodawać po łyżce wystudzonego budyniu z bułek.
Spód
biszkoptu posmarować połową dżemu, wyłożyć połowę kremu. Na krem wyłożyć resztę
dżemu, przykryć drugim biszkoptem. Na całość wyłożyć pozostały krem i posypać
uprażonym kokosem.
Dodam, że dżem zmiksowałam blenderem, na gładką masę :)
Mam nadzieje że ktoś się skusi i upiecze :)
Nie będziecie żałować :)
Miłego wieczoru :)
K.
Komentarze
Prześlij komentarz