z różnych beczek :)

35 rocznica ślubu- to jest coś, powstała karteczka, kaskadowa z udziałem mojego ulubionego papieru, fioletowe fiołki :) uwielbiam go :)



 a na dokładkę drzewko:)



 Urodziny przyjaciółki córki, były powodem do użycia większej ilości zapałek :) kolorowa ramka zrobiła swoje :) Podobno się podobało :)






 no i elegancki fortepian, wersja pierwsza :) , z kwiatami :) powstał z tzw "nudów" )






 doniczka, dla koleżanki z pracy, która niebawem świętować będzie kolejne 18-te urodziny :)




i druga wersja fortepianu, z nutkami :) szczerze mówiąc nie wiem która wersja przypadła mi bardziej do gustu, oceńcie sami :)





i takie oto są efekty dzisiejszej relaksującej niedzieli :)  podobało mnie się :) a Wam?
Pozdrawiam i udanego tygodnia :)
K.

Komentarze

  1. Wspaniałe dzieła !!!
    Przy torcie nie proponuję podpalać świeczek ;)
    A jeśli o fortepiany chodzi to mnie podoba się ten drugi z nutkami.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz